Zwątpienie w mieszanie :/

[LeonardoB]

Hejka, dołączyłem z dwa miesiące temu - pełny nadziei że uda mi się zaoszczędzić dużo pieniędzy mieszając własne płyny zamiast kupować longfille za 40 złotych Próbowałem wszystkich polecanych tutaj marek, maiart, inawera, Capella.. mieszałem według zalecanych procentów, zawsze byly jałowe troszkę, więc dodawałem dużo więcej aromatu, były okej ale tylko w przedsmaku - na końcu języka i tak były troszkę jałowe, małosmakowe.. Palę najmniejsze moce, gdyż zawsze na zawsze będę vapował dla smaku a nie dla nikotyny, dlatego może ktoś coś podpowie - jak uzyskać podobny smak do dużo droższych longfilli?

[VLAD]

Ja wiele gotowców nie próbowałem, jeden jest z Milkmana, którego raczej nie będę w stanie odwzorować i to jest jedyny na który bym wydał kasę. Ale od prawie już siedmiu lat mieszam sam, nie dlatego że jest taniej, tylko twierdzę, że jest wiele przepisów wiele lepszych niż gotowce. Napisz co mieszałeś i co nie wyszło.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[LeonardoB]

Ja wiele gotowców nie próbowałem, jeden jest z Milkmana, którego raczej nie będę w stanie odwzorować i to jest jedyny na który bym wydał kasę. Ale od prawie już siedmiu lat mieszam sam, nie dlatego że jest taniej, tylko twierdzę, że jest wiele przepisów wiele lepszych niż gotowce. Napisz co mieszałeś i co nie wyszło.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Więc tak.. mieszałem aromaty :
Capella: Wild Cherry with stevia, Peach, Green Apple, Cola, (mam jeszcze jakąś mięte, ale nie namieszałem z niej jeszcze nic, tak samo jak sweet guava
Inawera: Ice Grape, Just Berry, Purple Blush (okropny)
Miałbyś jakieś rady, dla kogoś kto pali dla smaku?

[bulit73]

Miałbyś jakieś rady, dla kogoś kto pali dla smaku?

Żebśy kupił sobie fajki A tak na poważnie, my nic nie palimy, wapujemy lub inhalujemy

Podałeś nam tylko aromaty, które mieszałeś. Bardziej interesuje nas jak dobierałeś stężenie % aromatu i jakie proporcje PG/VG?
Czy użyłeś do tego specjalnego kalkulatora, do liczenia składu liqudu?
Na jakim sprzęcie wapujesz? Tu chodzi o parownik.

Tak na marginesie. Jak dla mnie Capella, nie była mistrzem smaku. Jej aromaty, raczej były używane w przepisach wieloskładnikowych.

[VLAD]

A ja z kolei na przestrzeni czasu, czyli od niedługo siedmiu lat mieszania, Capellę uważam za najlepszą, oczywiście mam na myśli owoce i desery. Jedyny minus, to że są słabo stężone, czyli generalnie między 10-15% trzeba liczyć jak nic w miksach, jak właśnie wspomniałeś. Czyli 16-18zł/10ml to już trochę jest. Ale uważam Capellę za najbardziej zbliżoną do naturalnych smaków. Mam też taką teorię, żeby uzyskać dobry smak np owocowy, aromat nie może być mocno stężony.

Kolego @LeonardoB odwiedź tę stronę https://e-liquid-recipes.com/user/recipes i zacznij przygodę z mieszaniem. Jak tylko się nie zniechęcisz, gwarantuje Ci, że może raz w roku kupisz jakiegoś gotowca. Strona jest dość skomplikowana, ale ma bardzo duże możliwości i przepisów łącznie jest chyba ponad 100tys. Jak będziesz miał problem z poruszaniem się, pisz a postaram się wytłumaczyć. Jest też aplikacja, dużo prostsza i wiele szybsza, ale chwilowo nie chodzi, nie wiem czemu, ale robią sobie przerwy, albo za mało na reklamach zarabiają.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[LeonardoB]

Miałbyś jakieś rady, dla kogoś kto pali dla smaku?

Żebśy kupił sobie fajki A tak na poważnie, my nic nie palimy, wapujemy lub inhalujemy

Podałeś nam tylko aromaty, które mieszałeś. Bardziej interesuje nas jak dobierałeś stężenie % aromatu i jakie proporcje PG/VG?
Czy użyłeś do tego specjalnego kalkulatora, do liczenia składu liqudu?
Na jakim sprzęcie wapujesz? Tu chodzi o parownik.

Tak na marginesie. Jak dla mnie Capella, nie była mistrzem smaku. Jej aromaty, raczej były używane w przepisach wieloskładnikowych.

Mieszałem według zaleceń podanych na forum, jednakże smak był i tak za słaby, jałowy więc dodawałem zawsze 1-2ml więcej, było lepiej ale dalej to po jakimś czasie palenia bez smaku.. użyłem specjalnego kalkulatora aby wiedzieć ile wlać ml aromatu itd, baza 60/40, została mi polecona bo jest bardziej pod smak niż 50/50 podobno. Efekt uderzenia w gardło niepożądany. Robiłem to w ten sposób, że 60ml miała mieć cała pojemność liquidu, i obliczałem ile to powiedzmy 15% ( takie stężenie było zalecane przykładowo) i dodawałem to. Sprzęt to najnowszy Zeus, ale na grzałkach z chin - zamówiłem 5 i żałuje, ale spokojnie - wcześniej było palone na normalnych oryginalnych i było to samo, brak różnic smakowych.

A ja z kolei na przestrzeni czasu, czyli od niedługo siedmiu lat mieszania, Capellę uważam za najlepszą, oczywiście mam na myśli owoce i desery. Jedyny minus, to że są słabo stężone, czyli generalnie między 10-15% trzeba liczyć jak nic w miksach, jak właśnie wspomniałeś. Czyli 16-18zł/10ml to już trochę jest. Ale uważam Capellę za najbardziej zbliżoną do naturalnych smaków. Mam też taką teorię, żeby uzyskać dobry smak np owocowy, aromat nie może być mocno stężony.

Kolego @LeonardoB odwiedź tę stronę https://e-liquid-recipes.com/user/recipes i zacznij przygodę z mieszaniem. Jak tylko się nie zniechęcisz, gwarantuje Ci, że może raz w roku kupisz jakiegoś gotowca. Strona jest dość skomplikowana, ale ma bardzo duże możliwości i przepisów łącznie jest chyba ponad 100tys. Jak będziesz miał problem z poruszaniem się, pisz a postaram się wytłumaczyć. Jest też aplikacja, dużo prostsza i wiele szybsza, ale chwilowo nie chodzi, nie wiem czemu, ale robią sobie przerwy, albo za mało na reklamach zarabiają.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Dziękuje pięknie, na pewno stronkę przejrzę

[bulit73]

Sprzęt to najnowszy Zeus, ale na grzałkach z chin - zamówiłem 5 i żałuje, ale spokojnie - wcześniej było palone na normalnych oryginalnych i było to samo, brak różnic smakowych.

Zesus to parownik rta czy na gotowe grzałki?

[bo71rys]

Sprzęt to najnowszy Zeus, ale na grzałkach z chin - zamówiłem 5 i żałuje, ale spokojnie - wcześniej było palone na normalnych oryginalnych i było to samo, brak różnic smakowych.

Zesus to parownik rta czy na gotowe grzałki?

Na bank na gotowe, więc szału nie będzie.
Zamieniłbym go (jeśli się ktoś trafi) na Destiny i sam zaczął budować setup'y, tzn. swoje grzałki kręcone i bawełna własna.
Dlaczego Destiny, bo tam się nie da czegokolwiek spier... zepsuć, a smakowo na 1000% bije tego Zeusa.

Powodzenia